Orzesze.
Tu, do niedawna mieszkałem i pracowałem, Orzesze. W weekend przemknąłem przez centrum i pstryknąłem parę zdjęć a, że szukałem kolorów to tylko "pierwsze " rondo tego dnia uraczyło mnie nimi. Jednak nie byłbym sobą, gdybym znowu nie pobawił się obróbką i nie pokombinował. Czy dobrze wyszło, sam nie wiem. Jednak fascynacja obróbka inną niż zwykle wzieła górę.
Poniżej rondo w kolorze i bez, dom towarowy i Urząd Miasta.
1 komentarze:
te czarno-białe są ekstra
Prześlij komentarz