Urodzinowo i plenerowo :)
W trakcie osiemnastych już urodzin :) mojej żony wyrwałem ją wraz z siostrą na krótką sesję. Godzina 16.00 a o późniejszym czasie nikt nie chciał słyszeć, więc zostałem zmuszony do pracy w ostrym i nie miłym dla mnie słońcu no i jak zawsze nie miałem blendy, (muszę ją w końcu kupić) ale chyba nie było źle bo Panie mnie nie zabiły a zdjęcia pozwoliły opublikować.
Moja urodzinowa główna bohaterka.
I jej siostra :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz